„Dlaczego ta książka się nie sprzedała?” - odpowiedzi drugiego warsztatu cyklu PIK „Vivat Książka”

Podczas Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie, 27.10. br. odbyły się kolejne warsztaty organizowane przez PIK z cyklu „Vivat Książka!”. Cykl poświęcony jest optymalizacji procesów tworzenia, promowania i sprzedaży książek pod kątem lepszych ekonomicznych wyników jak również większej gospodarności, czyli nie marnowania zasobów. Warsztaty, prowadzone przez Ewelinę Szyszkowską oraz dr Sylwię Stano dedykowane są praktykom rynku książki.

Krakowski warsztat „Dlaczego ta książka się nie sprzedała?”, w którym pracowało w pięciu grupach siedemnastu praktyków branży, składał się z dwóch części. W czasie pierwszej ustalono, co rozumiemy pod pojęciem 'optymalny nakład' oraz jak definiujemy ryzyko związane ze zbyt niskim / zbyt wysokim pierwszym nakładem. W drugiej części warsztatów analizowano konkretne przykłady tytułów, które można znaleźć na wyprzedaży z rabatem powyżej 50%, żeby rozpoznać różnorodność czynników wpływających na „fiasko” w sprzedaży.

Dzieląc się swoimi doświadczeniami uczestnicy opisali paletę różnorodnych i odmiennych kryteriów, według których wydawnictwa wyznaczają optymalny nakład. Odnośnie ryzyka zbyt niskiego/wysokiego nakładu uzgodniono m.in. , że największym ryzykiem jest obarczona decyzja o pierwszym dodruku, w momencie kiedy tytuł sprzedał się szybciej niż początkowo zakładał wydawca. Wypracowano inspirującą propozycję, aby tak przygotowywać tytuł, by mógł być dodrukowywany zarówno w druku offsetowym, jak i cyfrowym. To znacząco uelastycznia decyzje co do wysokości dodruku oraz pozwala szybko reagować.

Trudno w czasie jednego warsztatu odpowiedzieć na wszystkie potrzeby. Różne segmenty rynku wydawniczego potrzebują odmiennych rozwiązań. Należy więc warsztaty kontynuować z uwzględnieniem segmentacji.

 

Tematem kolejnych warsztatów ma być zagadnienie: Jak przedłużyć życie książki?

Zainteresowanych warsztatami prosimy zgłaszanie uwag oraz chęci uczestnictwa w kolejnej edycji na adres: biuro@pik.org.pl.

 

zdjęcie: Adam Golec