Podsumowanie ankiety „Kryzys w gospodarce w wyniku stanu zagrożenia epidemicznego II – druga edycja kwestionariusza dla branży wydawniczo-księgarskiej”
Podsumowanie ankiety „Kryzys w gospodarce w wyniku stanu zagrożenia epidemicznego II – druga edycja kwestionariusza dla branży wydawniczo-księgarskiej”
W dniach 29 kwietnia – 6 maja Polska Izba Książki przeprowadziła badanie w formie ankiety online wśród właścicieli firm/zarządzających firmami branży wydawniczo-księgarskiej. Kwestionariusz był anonimowy, zawierał kilkanaście krótkich pytań.
Celem drugiej edycji kwestionariusza było zebranie aktualnych danych z sytuacji na polskim rynku książki.
Jak wynika z badania, wybuch pandemii i konsekwentne wstrzymanie działalności kulturalnej postawiło branżę książkową przed koniecznością radykalnej reorientacji. Wymuszona zagrożeniem kwarantanna oznacza ograniczenie sposobności do realizowania swojej misji i zadań. To, co kiedyś było ciekawostką, eksperymentem, teraz stało się tak koniecznością, jak spotkania online. Trzeba było przesunąć wiele premier, ograniczyć liczbę tytułów w księgarniach, postawić na sprzedaż przez własną księgarnię internetową, włączyć promocje. Mechanizmy pomocowe wdrożone przez państwo nie zadziałały tak, jak oczekiwano. Branży zagrażają zatory płatnicze i ich transmisja na kolejnych uczestników rynku. Przemysł książki wyjdzie z kryzysu pokiereszowany.
W ankiecie wzięło udział 118 respondentów. Przeważały głosy księgarzy i wydawców.
Blisko 70 proc. ankietowanych stanowili mikro przedsiębiorcy, zatrudniający do 9 pracowników. W tej grupie było 46 przedstawicieli księgarń stacjonarnych i antykwariatów i blisko 24 przedstawicieli wydawnictw.
Aż 89 proc. badanych z powodu wpływu pandemii Covid-19 przewiduje ograniczenie prowadzonej działalności. 8 proc. przedsiębiorców zakłada nawet rezygnację z dotychczasowej działalności. 3 proc. rozważa zmianę działalności gospodarczej.
Spadek sprzedaży w stosunku do okresu bezpośrednio poprzedzającego wprowadzenie stanu epidemii w Polsce odczuło 91 proc. badanych. Spośród nich dramatyczny spadek (70 proc. i więcej) zgłosiło 31 proc. ankietowanych, a silny spadek (między 30 a 70 proc.) – 41 proc. przedsiębiorców. Spadku sprzedaży nie odczuły księgarnie internetowe i kilku wydawców.
Ponad połowa ankietowanych przedsiębiorców ograniczyła zatrudnienie. 16 proc. badanych ograniczyło zatrudnienie nawet o 2/3. Zmniejszenia wynagrodzeń dokonała 1/3 ankietowanych.
Nowa sytuacja wymusiła nową formę pracy, czyli pracę zdalną. W takim systemie działa 57 proc. firm ankietowanych. Przy czym tylko 25 proc. firm pracuje całkowicie przez internet, natomiast w 20 proc. firmach zdalnie pracuje więcej niż połowa pracowników. Pracy zdalnej nie podjęło 43 proc. badanych, to księgarze, drukarze i kilku wydawców.
30 proc. ankietowanych zapowiada zwolnienia, jeżeli stan pandemii będzie trwać do końca maja, w tym 4 proc. przewiduje zwolnienie całej firmy. Dotyczy to księgarń stacjonarnych i antykwariuszy.
Przez okres pandemii zwolnień dokonało 12 proc. respondentów, w tym 5 proc. dotyczyły zwolnień ponad połowy zatrudnionych. Całkowitej likwidacji w wyniku pandemii uległa jedna warszawska księgarnia.
1/3 ankietowanych planuje w najbliższym czasie ograniczenie tytułów w ofercie i dotyczy to w równym stopniu wydawców, jak i księgarzy.
Jeżeli pandemia potrwa do końca maja, to ponad 1/3 badanych rozważa ogłoszenie bankructwa, a 6 proc. odpowiedziało zdecydowanie „tak” (księgarze i jedno warszawskie wydawnictwo).
Natomiast blisko połowie badanych grozi kryzys płynnościowy, który przełoży się na ich kontrahentów: autorów, redaktorów, grafików, drukarni czy hurtowni. Kryzysu nie obawia się 17 proc. firm (w tym dwie księgarnie stacjonarne, kilka wydawnictw i agencja literacka.
Ponad połowa ankietowanych zapowiedziała, że w najbliższym czasie nie będzie w stanie regulować płatności płatności składek ZUS oraz płatności swoim kontrahentom, 1/3 zapowiada brak płatności za czynsz/wynajem i płatności VAT i innych podatków.
Przedsiębiorcy z branży książkowej przenieśli swą działalność, na tyle, ile było to możliwe, do internetu. Część firm rozwinęła lub właśnie rozpoczęła sprzedaż internetową, postawiono też na sprzedaż w innych kanałach internetowych, jak np. Allegro. Dotyczy to szczególnie księgarń stacjonarnych. Prezentacja towarów i obsługa klientów odbywa się w większym stopniu poprzez media społecznościowe. Podobnie jest ze spotkaniami autorskimi i panelami dyskusyjnymi. Wprowadzono także promocje cenowe, płatności ratalne i podzielone. Czas pandemii przyspieszył decyzję o uruchomieniu nowych projektów internetowych.
62 proc. badanych nie skorzystała z żadnych mechanizmów dostępnych w rządowej tarczy kryzysowej. Ze wsparcia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (obniżenie wymiaru czasu pracy)skorzystało 30 proc. badanych a ze wsparcia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (przestój ekonomiczny) - 15 proc.
Jako największe bariery w korzystaniu z rządowej tarczy kryzysowej wymieniono:
- zmienność przepisów i zasad
- nadmierna biurokracja, zawiłość w wypełnieniu wniosków i długi okres oczekiwania na rozpatrzenie
- trudności w uzyskaniu bieżących danych na temat działalności operacyjnej
- brak informacji zwrotnej
- zbyt niski próg zmniejszenia przychodów przy ustalaniu dofinansowania dla pracowników
- uzależnienie wypłaty świadczeń od różnicy przychodu zamiast dochodu
- kolejki do uzyskania informacji przez infolinie
- długie przerwy techniczne w obsłudze Tarczy Antywirusowej
- trudności w znalezieniu usług elektronicznych do urzędów zajmujących się obsługą Tarczy
- brak jednolitej informacji na temat przeglądarek internetowych obsługujących poszczególne załączniki do wniosków
- brak rzetelnej i jednolitej informacji dla urzędników obsługujących Tarczę.
- nieuwzględnienie sezonowości,
- trudny w wielu przypadkach do spełnienia warunek utrzymania stanu zatrudnienia (problem z utrzymaniem etatu przy dużym spadku przychodów).
W ankietach poproszono również o sugestie odnośnie do działań pomocowych z poziomu władz centralnych, samorządowych oraz branży.
Do władz centralnych zaapelowano o uproszenie procedur pomocowych, umożliwienie składania wniosków o ew. dofinansowania na jednej platformie, rzetelne informacje o przysługującej pomocy finansowej i potwierdzenia na piśmie o jej przyznaniu.
Zaproponowano zmianę kodeksu pracy, która umożliwiłaby bardziej elastyczne zarzadzanie, większe wsparcie w ramach subwencji, rekompensatę za spadek obrotów,
zwolnienia z podatków, zniesienie składek ZUS na co najmniej 6 miesięcy, zmiany w płaceniu składek zdrowotnych, mniejsze składki dla pracowników kultury.
Pojawił się głos o szersze wprowadzenie programu pożyczek gwarantowanych przez rząd lub bank BGK na finansowanie działalności wydawnictw – oraz ich umarzanie w całości lub w np. 50 proc. od warunkiem kontynuowania działalności przez kolejnych 6 (lub 12) miesięcy lub nie zmniejszania zatrudnienia.
Zwiększenie kwoty jednorazowej kwoty pożyczki, która wynosi teraz 5 tys. zł o 3-5 razy, powinien jej udzielać nie tylko Urząd Pracy, ale także Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zgłoszono potrzebę większej ilości konkursów grantowych, z większą otwartością tematyczną, większe wsparcie wydarzeń kulturalnych oraz możliwość przedłużenia ważności listy wydawnictw punktowanych (publikacje naukowe). Do rozważenia dedykowane fundusze na projekty cyfrowe w szczególności dotyczące nauczania na odległość oraz szkoleń nauczycieli
Pojawił się w wypoiedziach wielokrotnie temat zniesienia podatku VAT na książki i czasopisma, wprowadzenie ustawy o książce, wykup części nakładu.
Księgarze zgłosili też potrzebę dofinansowania do środków dezynfekujących, rękawiczek, podniesiono też temat powrotu podręczników do księgarń oraz prezentowanie/podkreślanie w mediach roli księgarń stacjonarnych.
Od samorządów oczekiwane jest przede wszystkim zwiększenie budżetu na zakupy biblioteczne i zamawianie książek do bibliotek, szkół i instytucji w księgarniach kameralnych lub też bezpośrednio u wydawców (ograniczenie zamówień przetargowych do kręgu firm lokalnych), zakup książek/bonów jako nagrody dla uczniów na koniec roku szkolnego w lokalnych księgarniach.
Zgłoszono konieczność obniżek stawek czynszów dla księgarń lub też dopłaty do tych czynszów, zwolnienie z opłat np. podatek od nieruchomości.
Zaapelowano o programy dotacyjne miast i gmin dla księgarń i promocję lokalnego biznesu.
A ankietach pojawiały się sygnały o niejasności przepisów, zbyt dużej biurokracji.
Zaapelowano również do branży o konsolidację i wzajemne się wspieranie, a nie jedynie dochodzenie własnych zysków i należności oraz o walkę o zniesienie stawki VAT na książki, w tym też na e-booki.
Ankietowali skarżą się o brak pomocy ze strony samorządów. Wśród działań pomocowych wymieniono: umorzenie czynszu na miesiąc lub czynsz za 1 zł, ew. obniżenie stawki czynszu, odroczenie opłat podatkowych, zawieszenie opłat za użytkowanie lokali gminnych, obniżka opłat za wywóz śmieci, zawieszenie opłaty za wykorzystanie pasa drogi oraz pożyczkę w wysokości 5 tys. zł.
Ankietowani docenili wsparcie promocyjne w sieci i pomoc finansową w ramach programu „Kultura Odporna”, powołanie Gdańskiego Funduszu Wydawniczego. Skrytykowano natomiast brak działań ze strony samorządu warszawskiego.
Opracowanie wyników Biblioteka Analiz i Polska Izba Książki.